Na początek przyjrzyjmy się nieco branży gier. Pomimo, że rynek ten rośnie z każdym rokiem, a w czasach pandemii przeżywa prawdziwy rozkwit, w świadomości wielu ludzi „planszówki” utożsamiane są często wyłącznie z klasykami pokroju „Monopoly”. Tymczasem spektrum gier planszowych jest naprawdę szerokie, oferując produkty dla różnych grup wiekowych, o różnym stopniu złożoności, ale przede wszystkim o różnych mechanikach. Gry do których będę się odnosił, wywodzą się z kategorii tzw. „eurogier”.
Cechują się one przede wszystkim ograniczoną losowością oraz różnorodnością dróg prowadzących do zwycięstwa. Krótko mówiąc, o sukcesie decyduje tu podejmowanie trafnych, nieoczywistych decyzji, nie zaś zwykły rzut kostką.
Szukając analogii pomiędzy grami, a procesami biznesowymi powinniśmy skupić się na najważniejszym w obu przypadkach aspekcie, czyli na celach. Głównym celem przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku, a więc optymalizacja działań prowadząca najczęściej do redukcji kosztów. Jego pochodną może być np. cel związany z osiągnięciem odpowiedniej pozycji rynkowej, czyli mówiąc wprost rywalizacja z konkurencją.
Osiąganie powyższych celów może być wspierane przez kooperację z innymi partnerami, np. w ramach wspólnego łańcucha dostaw. Wszystkie te cechy łączy w sobie również cel w grach planszowych – pokonanie przeciwników (lub wspólne zwycięstwo w grach kooperacyjnych) poprzez optymalizację ruchów.
Jedna z definicji optymalizacji mówi, że jest to „metoda wyznaczania najlepszego rozwiązania z punktu widzenia określonego kryterium”. Tym kryterium w grach jest najczęściej pewien warunek zwycięstwa, np. liczba punktów (wówczas dążymy to maksymalizacji) lub czas, np. liczb rund (wówczas dążymy do minimalizacji).
Przyjmując założenie, że „czas to pieniądz” (czyli koszt), a warunek zwycięstwa (czyli punkty) to zysk, założenia te w sposób analogiczny możemy odnieść do przedsiębiorstw, co przedstawia poniższa tabela.
Kryterium optymalizacji | ||
Maksymalizacja (zysk / liczba punktów) | Minimalizacja (koszt / liczba tur) | |
Przedsiębiorstwo | Zmaksymalizowany zysk przy określonym (niezmiennym) koszcie | Określony (niezmienny) zysk przy zminimalizowanym koszcie |
Gra planszowa | Zmaksymalizowana liczba punktów w określonej liczbie tur | Określona liczba punktów przy zminimalizowanej liczbie tur |
Optymalizacja działań odbywa się w określonych warunkach, które mają wpływ na podejmowane decyzje. Jednym z nich jest planowanie długoterminowe, tzw. strategia, mająca doprowadzić do osiągnięcia końcowego celu. Drugim natomiast jest taktyka, czyli dostosowywanie działań do bieżącej sytuacji, która często zmienia się bardzo dynamicznie. Balansowanie na pograniczu strategii i taktyki jest kluczowe z punktu widzenia optymalizacji.
Za przykład niech posłuży tutaj prosta gra rodzinna o nazwie „Splendor”. Głównym jej celem jest jak najszybsze zdobycie 15 punktów zwycięstwa. Aby to osiągnąć gracze starają się pozyskiwać karty z zasobami, które pozwolą im łatwiej nabywać kolejne, cenniejsze karty. Co istotne, karty reprezentowane są przez 5 kolorów, a dodatkowe punkty zdobyć można za zebranie zestawu kart w określonych kolorach. Decyzja strategiczna podjęta przez gracza na początku rozgrywki może dotyczyć tego jaki zestaw będzie chciał zgromadzić, co w dużej mierze ukierunkuje jego działania.
Z drugiej strony, karty dostępne do zakupienia pojawiać się będą losowo i gracz nie zawsze będzie w stanie kupić dokładnie to czego potrzebuje, co zmusi go do podejmowania decyzji taktycznych.
W biznesie pojęcia strategii i taktyki funkcjonują najczęściej w kontekście celów. Mówimy wówczas o celach strategicznych, taktycznych (a dodatkowo także operacyjnych), które powinny być ze sobą spójne na wszystkich trzech poziomach.
Mimo tego, że przedsiębiorstwa mają sprecyzowany konkretny długofalowy kierunek rozwoju, podejmowanie decyzji o skutkach w węższym horyzoncie czasowym jest czymś powszechnym. Można to zaobserwować w procesach zakupowych, gdzie często wykorzystywane są okazje rynkowe, np. zakup znacznie większej partii towaru po wyjątkowo atrakcyjnej cenie.
Niemal każde przedsiębiorstwo musi rywalizować o klienta z innymi podmiotami rynkowymi. Strategia konkurencji może przyjmować różne formy, np. z punktu widzenia ceny, jakości, szerokości asortymentu czy lokalizacji produktów. Jednakże, w każdym przypadku podejmowane decyzje powinny zależeć od działań bezpośrednich konkurentów.
Podobnie jest w większości gier planszowych, gdzie gracze rywalizują z innymi przeciwnikami. Siedząc przy wspólnej planszy, każdy z nich ma wpływ na bieżącą sytuację w rozgrywce. Ruchy innych graczy mogą pokrzyżować plany i nawet najlepsza strategia może wtedy zakończyć się fiaskiem.
Biznes a hobby. Dobrym przykładem na pokazanie tego zjawiska w grach jest mechanika zwana jako „worker placement”. Polega ona na tym, że gracze dysponują pewną liczbą pionków, które po kolei wystawiają na planszę w celu wykonania konkretnych akcji. Problem w tym, że raz zajęte pole akcji staje się niedostępne dla innych do końca trwania rundy. Ten bezwzględny mechanizm zastosowany w biznesie może polegać np. na „zgarnięciu” z rynku najlepszych specjalistów w danej dziedzinie, niezbędnych do realizacji przyjętej strategii w innej firmie lub przejęciu kontraktu, który upatrzył sobie któryś z konkurentów.
O ile cel we wszystkich grach skupia się na dążeniu do zwycięstwa, o tyle nie zawsze musi być oparty na współzawodnictwie. W tego typu rozgrywkach kluczowa z punktu widzenia sukcesu jest kooperacja między graczami. Każdy z nich najczęściej posiada nieco inne możliwości, dlatego aby skutecznie współpracować muszą oni wykazać się dobrą komunikacją tak by w maksymalny sposób wykorzystać wzajemnie swoje mocne strony.
W procesach biznesowych kooperacja pomiędzy przedsiębiorstwami objawia się na wielu poziomach. Jest to szczególnie zauważalne w logistyce, gdzie prawidłowa współpraca w ramach łańcuchów dostaw może być źródłem przewagi konkurencyjnej. Przykładem niech będzie współpraca w ramach koncepcji Just in Time między dostawcą, a producentem w branży automotive. Właściwa koordynacja działań z uwzględnieniem potrzeb partnerów może prowadzić do redukcji kosztów (w tym przypadku magazynowania) u każdej ze stron.
Coraz większego znaczenia nabierają również relacje typu Third-Party Logistics, kiedy jeden podmiot (operator logistyczny) świadczy specjalistyczną usługę na rzecz innego (sprzedawcy). W ten sposób przy stałej wymianie informacji, każdy z nich może optymalizować koszty w obszarze na którym zna się najlepiej.
Jak widać nasze hobby może mieć zaskakująco wiele wspólnego z codziennymi obowiązkami zawodowymi. Na przykładzie gier planszowych starałem się pokazać w jaki sposób (nawet nieświadomie) przy okazji oddawania się rozrywce rozwijamy swoje kompetencje. Umiejętność podejmowania decyzji nastawionych na optymalizację, zdolność do skutecznej rywalizacji, czy postawa otwarta na kooperację z pewnością będzie wartością dla każdego menadżera. A to ledwie początek z długiej listy korzyści. Przy odpowiednim podejściu czas spędzony w pracy może być równie satysfakcjonujący i przyjemny co przy naszej ulubionej grze.
Pragnę także zachęcić wszystkich do aktywnego spędzania wolnego czasu oraz odkrywania w jaki sposób atrakcyjnie spędzony czas można połączyć z pożytkiem dla siebie i swojej kariery zawodowej. Z pewnością, podobnie jak ja dojdziecie do fascynujących wniosków.
Smart Project S.K.A.
ul. Libelta 27/A3.1
61-707 Poznań
NIP: 7811878786
REGON: 302125920